Problemy wykonawcy związane z ponowną oceną oddziaływania na środowisko
Chociaż złożenie wniosku o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID) wydaje się finalnym krokiem, nierzadko to dopiero początek formalności, które mogą znacząco utrudnić realizację inwestycji drogowej.
Jak ponowna ocena oddziaływania na środowisko i postępowanie przed Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska (RDOŚ) mogą stać się źródłem problemów, opóźnień i dodatkowych kosztów dla generalnego wykonawcy? Dlaczego procedura pozyskiwania zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (decyzji ZRID) czasem oznacza kilkumiesięczne opóźnienie?
1. Złożenie wniosku – to dopiero połowa drogi
W przypadku inwestycji drogowych realizowanych w formule „projektuj i buduj” dokumentacja projektowa sporządzona przez generalnego wykonawcę często podlega podwójnej weryfikacji. Wpierw projekt architektoniczno-budowlany czy projekt zagospodarowania terenu muszą zostać zaakceptowane przez zamawiającego (lub Inżyniera w przypadku kontraktów realizowanych na wzorcach umownych FIDIC). Następnie są weryfikowane przez organ administracji – np. wojewodę – w postaci wniosku o wydanie decyzji ZRID wraz z obligatoryjnymi załącznikami.
W rezultacie złożenie wniosku o wydanie decyzji ZRID, które często jest ogłaszane wpisami w mediach społecznościowych wraz ze zdjęciem obszernej dokumentacji, stanowi dopiero połowę drogi. Co więcej, w ramach postępowania ZRID, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska (najczęściej) wydaje postanowienie w przedmiocie uzgodnienia warunków realizacji przedsięwzięcia. To rozstrzygnięcie zapada na podstawie raportu ponownej oceny oddziaływania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)